Ford Thunderbird | Monogram 1:24

12 maja 2025

Autor | Krzysztof Szpakowski

Update 1 | 08.05.2024
Chciałbym zaprezentować mój kolejny projekt modelarski w skali 1:24 - Ford Thunderbird z amerykańskiej serii wyścigowej NASCAR. Model będzie miniaturą Forda prowadzonego przez Daveya Allisona Nr. 28 Texaco-Havoline z teamu Robert Yates Racing.

 

 

 

 

Do budowy tego klasyka wykorzystam model firmy Monogram 2961 #21 CITGO T-BIRD STOCK CAR, którego malowanie i kalkomanie zostaną zmienione. Użyję kalek produkcji Powerslide wydrukowanych przez włoski Cartograf.

 

 

 

 

 

 

 

Inbox

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedną z głównych zmian, poza kolorystyką modelu, będą felgi. Bardzo ubogie w detale koła zastąpię felgami i oponami SCO (SCO-R052), w których zastosuję śruby (SCO-R048) oraz wentyle (SCO-R055) dedykowane do samochodów NASCAR. Dodatkowo zamontuję hamulce (SCO-R053), których model w ogóle nie posiada w oryginalnym zestawie. Opony oraz felgi wzbogacę o znaczniki i logo producenta, stosując kalki Powerslide.

 

 

 

 

 

 

 

 

Podstawowa paleta barw to czarny i czerwony. Standardowo wykorzystam produkty Tamiya oraz Humbrol.

 

 

 

 

Tyle słowem wstępu, czas rozpocząć prace!

 

 

 

 

Update 2 | 18.09.2024
Pierwsze prace nad modelem zaczynam od szpachlowania.

 

 

 

 

 

 

Nadmiar szpachli przeszlifowałem, a następnie zaznaczyłem obszary szpachli markerem. W ten sposób można łatwo zauważyć wszystkie niedoskonałości, które teraz muszę poprawić. Jest to szybszy i wygodniejszy sposób niż malowanie całego modelu podkładem.
 
 
 
 
 
Poszczególne elementy karoserii zostały poprawione drugą warstwą szpachli. Model pomalowałem cienkimi warstwami podkładu Tamiya, aby zobaczyć gdzie jeszcze należy wprowadzić poprawki. Niestety jest kilka miejsc, które wymagają kolejnych poprawek... ale jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku.
 
Tymczasem postanowiłem popracować nad kołami Forda.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Do pomalowania opon użyłem farb w sprayu Humbrol i Tamiya. Najpierw prysnąłem czarnym matem, a następnie zamaskowałem powierzchnię opon typu slick i pomalowałem ranty TS-79 Semi Gloss Clear od Tamiya. Kolejnym krokiem było nałożenie kalkomanii, a następnie całość pokryłem TS-80 Flat Clear. Kolejny etap prac nad oponami to wash przy użyciu Tamiya Weathering Master Set-B i finalna warstwa TS-80 Flat Clear.
 
Felgi pomalowałem Tamiya TS-14 Gloss Black. Śruby mocujące to  SCO-R048 NASCAR type V.1, wentyle to SCO-R055 NASCAR type V.1

Odważniki kół wykonałem z taśmy maskującej.
 
 
 
 
 
 
 
 
Kolejny krok to przymiarki i próby spasowania klatki bezpieczeństwa. Jest to bardzo ważny etap, gdyż dzięki niemu jestem w stanie rozplanować konieczne przeróbki elementów wnętrza modelu.
 
 
 
 
 
 
Kolejne testy to sprawdzenie spasowania zawieszania w celu adaptacji nowych hamulców.
 
Wszyscy modelarze NASCAR wiedzą, że stare Monogramy mają problem w postaci braku hamulców. Jedyne co dostajemy w zestawie to bardzo słaba imitacja zacisków, natomiast tarcz nie ma w ogóle... Postanowiłem rozwiązać ten problem za pomocą produktu  SCO-R054 NASCAR type V.2
 
Montaż nowych hamulców jest bardzo prosty - wystarczy usunąć oryginalny zacisk hamulca i delikatnie zeszlifować centralny sworzeń. Na oryginalny sworzeń centralny należy nałożyć nowe hamulce z zaciskami i wszystko idealnie pasuje.
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Update 3 | 29.10.2024

Pierwsze efekty prac nad hamulcami. Oprócz malowania użyłem części metalowych, aby uszlachetnić tarcze. Przed montażem tarcze zostały przeszlifowane papierem ściernym na Dremelu, by uzyskać efekt naturalnego zużycia.

 

Dodatkowe części, których użyłem to The Model Car Garage - 13'' Slotted disc brake rotors (do przednich tarcz) oraz Hobby Design - Citroen DS3 WRC 2012 For Heller (do tarcz tylnych).

 

 

 

 


 

Zaciski zostały pomalowane i zamontowane. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten zestaw hamulców - (NASCAR type V.2) z zaciskami i klockami osobno, pomyślałem że to szaleństwo... Jednak odkryłem, że w tym szaleństwie jest metoda - gdy złożysz wszystkie elementy do kupy dojdziesz do wniosku, że masz najbardziej szczegółowe hamulce dostępne na rynku do modeli NASCAR! Praca nad nimi była czystą przyjemnością.

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie mogłem się powstrzymać od sprawdzenia, jak gotowe hamulce będą wyglądały w Fordzie!

 

 

 

 

 

 

 

Update 4 | 18.12.2024
Prace nad przednim zderzakiem.
Postanowiłem uatrakcyjnić przód modelu wstawiając części PE z The Model Car Garage - Stock Car Grill and Duct Works.

Moim zdaniem siatki są za duże, więc musiałem je zmodyfikować i przerobić. Zderzak także, aby wszystko do siebie pasowało. Na koniec i tak użyłem siatki od Tamiya do wlotu powietrza chłodnicy, ponieważ zabrakło mi cierpliwości...

 

 

 

 

 

Kolejnym krokiem był pomiar i wiercenie zderzaka pod śruby montażowe. W tym celu wykorzystam nity stożkowe 0,8 mm (SCO-R062).

 

 

 

 

 

 

 

 

Prace nad pokrywą bagażnika i tylnym spoilerem.
Usunąłem oryginalne śruby mocujące tylny spoiler, które wyglądały bardziej jak plastikowe wlewki i zastąpiłem je nitami 0,8 mm - łeb okrągły + podkładka - (SCO-R072), wyprodukowanymi przez SCO. Zrobiłem też linię podziału pokrywy bagażnika, której model nie miał.

 

 

 

 

 

Kolejnym etapem prac było zamaskowanie nadwozia i pomalowanie wnętrza.

 

 

 

 

 

 

Gdy wnętrze Forda zyskało odpowiedni kolor, musiałem je zamaskować, aby móc pomalować nadwozie czarnym podkładem.

 

 

 

 

 

 

Kolejna modyfikacja i waloryzacja modelu - maska i tylna klapa. Oryginalne zapinki maski zostaną zastąpione nowymi od SCO (SCO-R076).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdy wszystkie dodatkowe elementy zostały sprawdzone, model został pomalowany bazowym kolorem - Tamiya TS-14 Black.

 

 

 

 

 

Kalkomania, tu zaczyna się zabawa!


 

 

 

 

 

Update 5 | 02.02.2025

Trochę to trwało (4 sesje po 8 godzin), ale oto jest! Ford Thunderbird po polerowaniu nadwozia.

 

Oto cały proces malowania i polerowania, który podzieliłem na cztery etapy:

 

Etap 1 - Przygotowanie
Po nałożeniu kalkomanii ważne jest, aby dać im czas na odpowiednie wyschnięcie. Zostawiam model w spokoju na 4-5 dni. Następnie należy oczyścić karoserię, aby pozbyć się wszelkich pozostałości kleju z kalkomanii i zmiękczaczy do kalek. W tym celu używam środka do czyszczenia monitorów LCD. Najważniejsze jest, aby model był odtłuszczony i wolny od kurzu.

Przed malowaniem używam pędzla antystatycznego Tamiya. Zaniedbania na tym etapie mogą powodować ogromne problemy, dlatego przygotowanie jest równie ważne co samo malowanie.
 


 

Etap 2 - Malowanie
Do ostatecznego pomalowania karoserii użyłem Tamiya TS-13 Clear. Po standardowym wymieszaniu farby, tj. potrząsaniu puszką jak szalony, dodatkowo trzymam farbę w ciepłej wodzie, aby zwiększyć ciśnienie wewnątrz puszki.

Pierwsze warstwy farby nakładam bardzo cienko, aby mieć pewność, że nie zareagują źle z kalkami. 5-6 cienkich warstw w odstępach 10-minutowych każda. Następnie kładę 6-8 warstw trochę grubszych, ale nakładam je ostrożnie, aby nie „zalać” detali karoserii.
Po pomalowaniu zostawiam model na około tydzień, aby dobrze wysechł. Można nad nim pracować szybciej, ale wolę mieć pewność, że wszystko jest odpowiednio suche.


 
 
Etap 3 - Polerowanie
Lakier na pomalowanym nadwoziu należy przeszlifować, wyrównując go tym samym. W tym celu używam Tamiya Soft Sanding Sponges o gradacji 2000 i 3000. Dodatkowo stosuję papier ścierny 5000 i 7000. Kolejnym krokiem jest użycie past polerskich Tamiya Compound, w kolejności - Coarse/Fine/Finish.

Jednak tym razem nie byłem zadowolony z efektu polerowania, ponieważ na nadwoziu modelu pojawiły się rysy. Udało mi się ich pozbyć stosując pastę polerską Turbo firmy K2.




 
 
Etap 4 - Wykończenie na błysk!
Po ostrożnym umyciu modelu w ciepłej wodzie, aby pozbyć się resztek past polerskich, model jest gotowy na ostatni etap - nałożenie wosku. W tym celu używam Meguiars Ultimate Quik Wax i Tamiya Modeling Wax.
 
 
 
 
Efekt końcowy:
 
 
 
 
 
 
 
 
Zacząłem prace nad szczegółami nadwozia Forda.
Jako pierwszy - tylny spoiler, który jak już wcześniej pokazywałem, zyskał nowe śruby montażowe, w postaci nitów z łbem 0,8 mm i podkładką od  SCO -  SCO-R072. Innym szczegółem, na który możecie zwrócić uwagę, jest odpowietrznik zbiornika paliwa.
 
 
 
 
 
 
 
Śruby montażowe w przednim zderzaku - w tym celu użyłem nitów z łbem stożkowym 0,8 mm SCO-R062 od SCO. Rewelacyjne zapinki maski to SCO-R076.

Kolejnym dodatkowym szczegółem jest siatka firmy Tamiya na wlocie powietrza do chłodnicy. Części fototrawione z The Model Car Garage - Stock Car Grill and Duct Works. Nie było łatwo, ponieważ moim zdaniem były przeskalowane i musiałem włożyć dużo wysiłku, aby dopasować je do mojego modelu, choć ostatecznie jestem zadowolony z rezultatu.
 
 
 
 
 

Update 6 | 11.05.2025
Kolejny etap prac skupi się na podwoziu modelu i wszystkich jego elementach. Płyta podłogowa jest stale składana i rozkładana, aby prawidłowo dopasować części i ustalić kolejność montażu poszczególnych elementów.
 
 
 
 
Wszystkie elementy wnętrza, silnika i układu napędowego wymagają zmian lub przeróbek. Pierwszą rzeczą, na której skupiłem swoją uwagę, był fotel kierowcy.
 
 
 
 
 
Cały proces zajął trzy dni pracy - nadanie nowego kształtu, wiercenie, malowanie, mycie i założenie pasów bezpieczeństwa z klamrami.

Użyłem następujących farb:

- Tył fotela - Srebrny 11 Humbrol + TS-13 Clear Tamiya
- Przód fotela - TS-46 jasnopiaskowy Tamiya, Crimson 20 Humbrol na paski boczne, Black Matt 33 Humbrol na boczne części siedziska
- Klamry pasów bezpieczeństwa - Silver 11 Humbrol

Washa wykonałem przy użyciu zestawu Tamiya Weathering Master Set A, aby uzyskać głębię faktury materiału, którym pokryte było prawdziwe siedzenie. Dokonałem niezbędnych poprawek akrylem czarnym matowym od Revella. Aby uzyskać jednolitą matową powierzchnię materiału na siedzisku całość pomalowałam lakierem Humbrol 49 Clear Matt Spray Varnish.

Klamry pasów to produkt SCO - SCO-R020
Materiał pasów pochodzi Belkits i Beemax.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Następnym zadaniem była modyfikacja zbiornika paliwa.
 
 
 
 
 
Zbiornik, który kiedyś był elementem monolitycznym, obecnie składa się z 23 części.

Oto lista materiałów i akcesoriów:
- Nity 0,8 mm SCO-R072 od SCO
- Złączki hydrauliczne SCO-R059 od SCO
- Płyty wlewu paliwa i przelewu do samochodów seryjnych z The Model Car Garage
- Wąż wlewu paliwa wykonany z wkładu do długopisu
- Wąż odpowietrzający wykonany z rurki silikonowej
- Wąż paliwowy 0,6 mm od Top Studio
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Prace nad silnikiem V8 rozpocząłem od standardowej kontroli dopasowania elementów zestawu.


 
 
 
 
Malowanie bloku silnika i skrzyni biegów.
 
 
 
 
 
 
 
Rozwierciłem głowicę cylindra, aby doprowadzić przewody do świec zapłonowych. Przerobiłem kopułę zapłonu, która teraz ma przewody świec zapłonowych. Ponadto zmodyfikowałem gaźnik, dodając złącza węży V.1 - SCO-R006 od SCO. Zamontowałem również nową pompę paliwa, ponieważ oryginalna była za mała, aby podłączyć do niej przewody paliwowe.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Zrobiłem wszystko co mogłem, aby wyciągnąć rozsądny look z tego V8. Musiałem zmodyfikować pompę oleju, aby wszystko pasowało do siebie. Dodatkowe produkty pochodzą od SCO i Top Studio, np. przewody 0,6 mm - SCO-A001.
 
 
 
 
 
 
Silnik V8 jest prawie gotowy. Kolektory wydechowe na miejscu. Pomalowałem je TS-42, a następnie użyłem Tamiya Weathering Master Set B/C, aby uzyskać efekt spalonej stali.
 
 
 
 
 
 
 
Ponieważ w oryginalnym samochodzie wydechy były skierowane na obie strony wyścigówki, musiałem je zmodyfikować i skierować tylko w jedną stronę (stronę kierowcy). Usunąłem więc większość oryginalnego wydechu i zrobiłem własny, używając rurek aluminiowych o średnicy 3,0 mm.
Rury pomalowałem za pomocą Humbrol Aluminium Metallic 56 i ponownie potraktowałem je zestawem Tamiya Weathering Master Set B i C, a następnie prysnąłem całość lakierem Humbrol 49 Matt Varnish Spray Paint.
 
 
 
 
 
 
Następnym krokiem było pomalowanie podwozia na czerwono.
 
 
 
 
 
Dzięki temu, że podwozie zostało pomalowane, mogłem skupić się na szczegółach wnętrza Forda.
 
Oprócz części ze skrzynki, tj. dźwigni zmiany biegów i pedałów, wykonałem także podnóżek i skrzynkę z przełącznikami. Podnóżek zrobiłem z arkuszy plastiku ABS przyciętych na wymiar. Jako śruby montażowe posłużyły nity 0,8 mm - SCO-R023.
 
Skrzynkę z przełącznikami zrobiłem z jakiegoś bezużytecznego elementu z innego modelu.
 
 
 
 
 
 
Praca przy skrzynkach zapłonowych. Użyte materiały to płyta z tworzywa ABS jako panel, do którego przymocowałem części z SCO:
 
Skrzynki zapłonowe - SCO-R063
Przełączniki ON/OFF - SCO-R001
Nity 0,7 mm - SCO-R046
 
 
 
 
 
Usunąłem oryginalne śruby mocujące zawieszenia i zastąpiłem je śrubami SCO - śrubami sześciokątnymi V.1 - SCO-R004.
Wykonałem również kilka prac przy zawieszeniu auta i pomalowałem elementy komory silnika.
 
 
 
 
 
 
Pracę nad pokrywą zbiornika oleju. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to idealny kształt pokrywy, ale tyle udało mi się wycisnąć. Przerobiłem także płytę podłogową ze specyfikacji z lat 80. na lata 90.
 
Pokrywę wykonałem z akumulatora Porsche 911 GT2. Na pokrywę nakręciłem śruby montażowe. W tym celu użyłem nitów 0,7 mm od SCO. Złączki hydrauliczne to również produkt SCO - SCO-R059.
 
Imitację przewodu doprowadzającego powietrze wykonałem z rurki o średnicy 1,7 mm owiniętej drutem o średnicy 0,4 mm.
 
 
 
 
 
 
 
 
Tylna część wnętrza Forda prawie skończona. Zbiornik paliwa na miejscu. Dodatkowo zrobiłem filtr paliwa z aluminiowej rurki, plastikowej płyty ABS i złączek hydraulicznych SCO V.1 oraz SCO V.2.

Fragment podłogi bagażnika zaślepiony został przyciętymi na wymiar plastikowymi płytami ABS. W środkowej części wnętrza zamontowałem gaśnicę z wężem. Przewód paliwowy również na miejscu.
 
 
 
 
 
 
Zbiornik oleju z suchą miską olejową.
Zdaję sobie sprawę, że zbiornik oleju w tym samochodzie nie powinien tak wyglądać... W rzeczywistości zbiornik powinien być całkowicie odsłonięty. Dodatkowo wykonałem kilka prób montażu tylnego zawieszenia i układu wydechowego.
 
 
 
 
 
 
Mechanizm różnicowy, wał napędowy i chłodnica mechanizmu różnicowego.
 
Części dodatkowe:
Złączki hydrauliczne - SCO-R059
Przewody Top Studio 0,6 mm
Chłodnica wykonana z płyt ABS ciętych na wymiar i elementów PE z Subaru Impreza WRC 2001.
 
Zawieszenie tylne, mechanizm różnicowy i hamulce gotowe do montażu.
 
 
 
 

 
 
Zawieszenie tylne, mechanizm różnicowy i hamulce na miejscu. Innym zmieniającym grę elementem jest umycie podwozia :)
W tym celu użyłem zestawu Revell Weathering z 6 pigmentami.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Silnik V8, wał napędowy i wydech na miejscu!
 
 
 
 
 
 
 
Autor | Krzysztof Szpakowski

 

 

 

 

Następny warsztat | Chevrolet Monte Carlo